Wszystkie łepki na moim osiedlu noszą
bluzy RPK. Ciekawe skąd ta nagła moda. Razem Ponad Kilo to dobry
uliczny rap, ale nigdy nie byli oni u nas, aż tak popularni. Może
ktoś w okolicy sprzedaje te bluzy okazyjnie, a może po prostu ich
ostatnie nagrania są tak dobre, że wszystkie dzieciaki w okolicy
chcą mieć ciuchy sygnowane ich marką?
Ja tam nigdy nie miałem bluzy RPK. Zazwyczaj nosiłem Clinic i Jigga, ale to dlatego, że gdy ja byłem w wieku tych dzieciaków – to były jedyne dostępne marki hiphopowe. W dzisiejszych czasach to normalne, że każdy raper ma swoją firmę odzieżową. Niektórzy mają nawet wytórnie. Jednak zawsze myślałem, że trzeba mieć nieco pojecia o biznesie, albo chociaż jakieś wyższe wykształcenie, żeby brać się za coś takiego. Nigdy nie podejrzewałem, że tacy uliczni raperzy – chłopaczyny z podwórka, które spędzają całe dnie na siedzeniu na ławce, albo piciu piwa są w stanie rozkręcić własny interes.
Co wiecej, nie wiedziałem, że są w stanie sukcesywnie się rozwijać, inwestować i powiększać swoją ofertę. To sprawne działania marketingowe sprawiły, że w wielu miastach, na każdym większym osiedlu mamy teraz dzieciaki, które noszą bluzy RPK. Ciekawe w co by się młodzież ubierała, gdyby hiphop nie był teraz taki popularny. Co, gdyby modne było techno, albo metal? Wszystkie te firmy by poupadały, a raperzy klepali by starą bidę. Chyba dobrze, że jest jak jest.
Ja tam nigdy nie miałem bluzy RPK. Zazwyczaj nosiłem Clinic i Jigga, ale to dlatego, że gdy ja byłem w wieku tych dzieciaków – to były jedyne dostępne marki hiphopowe. W dzisiejszych czasach to normalne, że każdy raper ma swoją firmę odzieżową. Niektórzy mają nawet wytórnie. Jednak zawsze myślałem, że trzeba mieć nieco pojecia o biznesie, albo chociaż jakieś wyższe wykształcenie, żeby brać się za coś takiego. Nigdy nie podejrzewałem, że tacy uliczni raperzy – chłopaczyny z podwórka, które spędzają całe dnie na siedzeniu na ławce, albo piciu piwa są w stanie rozkręcić własny interes.
Co wiecej, nie wiedziałem, że są w stanie sukcesywnie się rozwijać, inwestować i powiększać swoją ofertę. To sprawne działania marketingowe sprawiły, że w wielu miastach, na każdym większym osiedlu mamy teraz dzieciaki, które noszą bluzy RPK. Ciekawe w co by się młodzież ubierała, gdyby hiphop nie był teraz taki popularny. Co, gdyby modne było techno, albo metal? Wszystkie te firmy by poupadały, a raperzy klepali by starą bidę. Chyba dobrze, że jest jak jest.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz