Słyszeliście kiedyś o metodzie
sprawdzania dopasowania do siebie osób lub rzeczy za pomocą
skreślanych znaków? Za pomocą tej metody możesz sprawdzić na ile
procent twój związek z Olą, Kasią, Asią, Jolą uda się a na ile
jest bez sensu. Możesz sprawdzić również czy w nowych spodnia lub
bluzie będzie Ci do twarzy. Może wytłumaczę wam na przykładzie
na czym to polega. Muszę kupić sobie nową czapkę. Oglądałem El
Polako i Prosto czapki, jednak nie wiem na którą się zdecydować:
ta sama cena, obie zajebiste. Zrobiłem jednak szybki test. Na kartce
napisałem: PROSTO CZAPKI JAN i ponumerowałem każdą literkę
cyfrą – ile razy powtarza się w tym wyrazie. Wyszło mi 2 1 2 1 1
1 1 2 1 1 1 1 . Kiedy przeszedłem na tryb numeryczny nie pozostało
mi nic innego jak dodać do siebie wszystkie liczby. Wynik? 15.
Słabiutko. 15% procent na prosto czapki. DGE przewyższył
przeciwnika, Miał 34%. W konkurencji czapkowej zwyciężył styl
gurali. Zabieram się do liczenia dalej. Teraz sprawdzę jak wygląda
sytuacja uczuciowa moja i Jolki, jeśli będzie powyżej 50% jutro
idę z nią na spacer. Trzymajcie kciuki!
Blog poświęcony ubraniom i ciuchom głównie w stylu skate, więc tak jak brzmi tytuł "na luźno" Moje inne spojrzenie na modę
piątek, 29 listopada 2013
czwartek, 28 listopada 2013
Skąd się wzięły te wszystkie bluzy RPK?
Wszystkie łepki na moim osiedlu noszą
bluzy RPK. Ciekawe skąd ta nagła moda. Razem Ponad Kilo to dobry
uliczny rap, ale nigdy nie byli oni u nas, aż tak popularni. Może
ktoś w okolicy sprzedaje te bluzy okazyjnie, a może po prostu ich
ostatnie nagrania są tak dobre, że wszystkie dzieciaki w okolicy
chcą mieć ciuchy sygnowane ich marką?
Ja tam nigdy nie miałem bluzy RPK. Zazwyczaj nosiłem Clinic i Jigga, ale to dlatego, że gdy ja byłem w wieku tych dzieciaków – to były jedyne dostępne marki hiphopowe. W dzisiejszych czasach to normalne, że każdy raper ma swoją firmę odzieżową. Niektórzy mają nawet wytórnie. Jednak zawsze myślałem, że trzeba mieć nieco pojecia o biznesie, albo chociaż jakieś wyższe wykształcenie, żeby brać się za coś takiego. Nigdy nie podejrzewałem, że tacy uliczni raperzy – chłopaczyny z podwórka, które spędzają całe dnie na siedzeniu na ławce, albo piciu piwa są w stanie rozkręcić własny interes.
Co wiecej, nie wiedziałem, że są w stanie sukcesywnie się rozwijać, inwestować i powiększać swoją ofertę. To sprawne działania marketingowe sprawiły, że w wielu miastach, na każdym większym osiedlu mamy teraz dzieciaki, które noszą bluzy RPK. Ciekawe w co by się młodzież ubierała, gdyby hiphop nie był teraz taki popularny. Co, gdyby modne było techno, albo metal? Wszystkie te firmy by poupadały, a raperzy klepali by starą bidę. Chyba dobrze, że jest jak jest.
Ja tam nigdy nie miałem bluzy RPK. Zazwyczaj nosiłem Clinic i Jigga, ale to dlatego, że gdy ja byłem w wieku tych dzieciaków – to były jedyne dostępne marki hiphopowe. W dzisiejszych czasach to normalne, że każdy raper ma swoją firmę odzieżową. Niektórzy mają nawet wytórnie. Jednak zawsze myślałem, że trzeba mieć nieco pojecia o biznesie, albo chociaż jakieś wyższe wykształcenie, żeby brać się za coś takiego. Nigdy nie podejrzewałem, że tacy uliczni raperzy – chłopaczyny z podwórka, które spędzają całe dnie na siedzeniu na ławce, albo piciu piwa są w stanie rozkręcić własny interes.
Co wiecej, nie wiedziałem, że są w stanie sukcesywnie się rozwijać, inwestować i powiększać swoją ofertę. To sprawne działania marketingowe sprawiły, że w wielu miastach, na każdym większym osiedlu mamy teraz dzieciaki, które noszą bluzy RPK. Ciekawe w co by się młodzież ubierała, gdyby hiphop nie był teraz taki popularny. Co, gdyby modne było techno, albo metal? Wszystkie te firmy by poupadały, a raperzy klepali by starą bidę. Chyba dobrze, że jest jak jest.
wtorek, 26 listopada 2013
Spodnie Mass dla prawdziwych komandosów!
Przejrzałem
niedawno moją szafę. Nie ma tam zbytnio w czym wybierać, więc
zmartwiłem się tym bardziej, że zbliża się zima i przydały by
się jakieś ciepłe ubrania.
Nigdy nie wiem jaką firmę mam wybrać,
ale na szczęście mam ziomeczka, który jest wybitnym specjalistą w
takich sprawach. Co tu dużo mówić, w weekendy zdarza mi się
tracić kontrole, dlatego większość moim ciuchów ma dziury, plamy
i Bóg jeden wie co jeszcze. Ogólnie łatwo niszczę odzież,
dlatego inwestuję tylko w porządne produkty sprawdzonych marek.
Dzwonię, więc do mojego człowieka specjalisty i mówię, że
potrzebuję zakupy zrobić, ale że trzeba mi czegoś konkretnego.
„Spodnie Mass” - usłyszałem w słuchawce - „robią je chyba
dla komandosów”. Roześmiałem się, ale wiedziałem, że to nie
jest żaden żart. Tomek doskonale wie co mówi.
Pamiętam przecież,
że jego ulubionymi spodniami, które sam nosi już chyba z czwarty
rok są spodnie Mass. Po osiedlach krąży plotka, że nie da się
ich zajechać. Kiedyś w ramach eksperymentu przypalaliśmy je
zapalniczką, bo ktoś powiedział, że prawdziwy jeans się nie
pali. W sumie racja i nie racja. Wytrzymały zapalniczkę, ale dla
zdolnego i pijanego piromana nie ma wyzwań nie do spełnienia. Całe
szczęście w porę mnie chłopaki ogarnęli jak wróciłem z
buteleczką benzyny. Hehe co by to było jakbym zaczął podpalać.
Przez głupie spodnie Mass mógłbym chodzić cały poparzony. W
najlepszym przypadku spalił bym sobie brwi.
poniedziałek, 25 listopada 2013
Czapki New Era na głowie hipsterki
Moja
koleżanka ma manię – są nią nakrycia głowy. Niektórzy ludzie
wyróżniają się nadwagą inni szalikami. Ona uwielbia kapelusze,
berety i czapki, bez których chyba nie wyobraża sobie wyjścia z
domu. Jak przystało na porządną hipsterkę ciągle zmienia swój
styl. W poniedziałki i środy ubiera kolorowe sukienki w kwiaty,
innym razem zaś szerokie spodnie lub dresy. Czasami lubi wystroić
się jak dama z lat dwudziestych, by następnego dnia zaskoczyć nas
stylem dyskotekowej lolity. Tym wszystkim metamorfozom nieodłącznie
towarzyszy idealnie dopasowane do stroju okrycie czaszki, za każdym
razem ciekawie dobrane. Czasami mam wrażenie, że trzy czwarte jej
szafy zajmują dżokejki, woalki, kapelusze i opaski.
Ostatnio, na przykład polubiła Czapki New Era- od razu poznałam bo kumpel sprawił sobie taką już na początku września. Podoba mi się hip-hopowy styl ubierania się kobiet, sama często noszę się podobnie. Muszę przyznać, że na ciemnych, długich włosach Kasi granat i zieleń komponowały się znakomicie. Z ciekawości wypytałam ją o nowy zakup pewna, że wyczaruję sobie podobną. Odpowiedziała, że czapki New Era można znaleźć w każdym szanującym się skateshopie i w wielu sklepach internetowych, przy czym nie są one szczególnie drogie.
Jak powiedziała, tak zrobiłam. Od naszej rozmowy minął dopiero tydzień, a ja cieszę się z zakupu, przygotowana na pierwsze zimowe przymrozki.
Ostatnio, na przykład polubiła Czapki New Era- od razu poznałam bo kumpel sprawił sobie taką już na początku września. Podoba mi się hip-hopowy styl ubierania się kobiet, sama często noszę się podobnie. Muszę przyznać, że na ciemnych, długich włosach Kasi granat i zieleń komponowały się znakomicie. Z ciekawości wypytałam ją o nowy zakup pewna, że wyczaruję sobie podobną. Odpowiedziała, że czapki New Era można znaleźć w każdym szanującym się skateshopie i w wielu sklepach internetowych, przy czym nie są one szczególnie drogie.
Jak powiedziała, tak zrobiłam. Od naszej rozmowy minął dopiero tydzień, a ja cieszę się z zakupu, przygotowana na pierwsze zimowe przymrozki.
Subskrybuj:
Posty (Atom)